W latach 90. saga WipEout stworzyła (bardzo) piękne dni na pewnym PlayStation . Nawet jeśli gra została odrzucona na innych suportach (Sega Saturn, a nawet Nintendo 64 …), WipEout jest jedną z tych licencji, które niosą w sobie esencję marki PlayStation, jak Metal Gear. Solid, Crash Bandicoot czy Final Fantasy. Po różnych opusach na PSOne, a następnie odcinku Fusion na PS2, saga została odrzucona na PS3 z HD i Fury, nie zapominając o koczowniczych dziełach na PSP i PS Vita. Dziś (w końcu!) Przyszła kolej na PlayStation 4, aby powitać „swój” Wipeout.
Trzy gry w jednej dla tego WipEout PS4!
Przede wszystkim należy zauważyć, że ta kolekcja WipEout Omega nie jest ściśle „nowym” dziełem. To rzeczywiście kompilacja (stąd jej nazwa), która łączy w sobie to, co najlepsze we współczesnej erze WipEout , z opusami HD i Fury na PS3, a także znakomitym odcinkiem PS Vita z 2048 roku. Odcinki oczywiście odnowione z sosem 4K HDR (na PS4 Pro), z kilkoma bonusami.Wipeout na PS4 z bardzo trzeźwym menu (jak zawsze w sadze), który prosi gracza o wybranie swojego uniwersum spośród trzech wymienionych powyżej. W ten sposób możemy (ponownie) doświadczyć całej intensywności opusów PS3, z bardzo przyjemnym przeprojektowaniem graficznym, nie wspominając o wrażeniu szybkości, które zawsze zapiera dech w piersiach. Świetna okazja również do (ponownego) odkrycia WipEout 2048, który oczywiście skorzystał z dużej pracy adaptacyjnej, która została opracowana u podstawy, aby pasowała do małego ekranu PS Vita, a nie do Smart TV gigantyczny.
Konkretnie, wynik nie mógł być bardziej przyjemny dla oka. Musimy przyznać, że znalezienie nie tylko charakterystycznego wrażenia WipEout, ale także bardzo bogatego wizualnego wszechświata zajmuje tylko kilka minut. Wprawdzie dekoracje często przewijają się z prędkością tysięcy mil na godzinę, ale wciąż udaje nam się dostrzec i docenić różne efekty meteorologiczne dzięki ultracienkim teksturom, które dają na przykład bardziej realistyczny efekt na niebie. Pod względem animacji wszystko okazuje się bez najmniejszego problemu, ze stałą prędkością 60 fps. Ta kolekcja WipEout Omega, która odniosła już duży sukces na klasycznym PS4, wykorzystuje moc PS4 Pro, aby podnieść ją graficznie, z dynamicznym wyświetlaczem 4K i kompatybilnością z HDR. Możliwość skorzystania z jeszcze dokładniejszego wyświetlacza iczasami dość blefująca kolorymetria.
Solidna zawartość i pierwszorzędna produkcja
W rzeczywistości nadal i zawsze należy podejmować różne oferowane wyzwania , a każda gra oferuje ogólnie dość podobny postęp, ale z pewnymi subtelnościami specyficznymi dla każdego. W ten sposób znajdujemy klasyczny tryb Race, ale także Against the Clock, nie zapominając o trybie Zone lub Eliminator and Detonator. Samotny gracz będzie więc miał wiele radości, ale możliwe jest również lokalne uruchomienie gry dla dwóch graczy (dość rzadkie w 2017 roku), nie zapominając oczywiście o dużej sekcji online, aby zmierzyć się z ośmioma innymi doświadczonymi pilotami.Rozgrywka jest nadal równie precyzyjna (ostra, ostra) i tylko najbardziej doświadczeni potrafią okiełznać najnowsze poziomy rozgrywki . Bo jeśli gra jest dostępnana początku konieczne jest opanowanie zakrętów o 90 °, dopalaczy, luf, broni … W związku z tym pociski, miny i inne karabiny maszynowe mogą być używane bezpośrednio na wrogach (z przodu i / lub z tyłu ), ale możesz też poświęcić swoją broń, aby odzyskać trochę energii. Jak zawsze w WipEout, tym futurystycznym wyścigom towarzyszy ścieżka dźwiękowa z bardzo wyraźnymi akcentami elektro, z kilkoma starymi, ale także nowymi utworami.
Werdykt antygrawitacyjny-HiTech.net
Pomimo kolejnego recyklingu, ta kolekcja WipEout Omega bez trudu ożywia całą miłość gracza do tej legendarnej sagi . Dość klasyczna kompilacja pod względem treści, ale która wykorzystuje moc PS4, aby zapewnić bardziej udane wrażenia niż kiedykolwiek . Idealna okazja do znalezienia aż trzech pełnych gier WipEout na jednym dysku. Niektórzy będą dręczyć (słusznie) w obliczu rzeczywistego braku nowości , ale trzeba przyznać, że urok działa w ułamku sekundy. Do tego dochodzi zawsze tak chwytliwa ścieżka dźwiękowa i ogólnie dość zapierająca dech w piersiach technika… ale i tak na pewno „prawdziwy” nowy WipEout!
