SteelSeries Rival 650: najlepsza bezprzewodowa mysz do e-sportu?

Spisie treści

SteelSeries Rival 650 Wireless: jego karta techniczna
Projekt i obsługa
Gotowy do rywalizacji
Wydajność i autonomia
Dyskwalifikująca nadwaga?
SteelSeries Rival 650 Wireless: Recenzja użytkownika The-HiTech.net

Od dawna nieufny w kwestii bezprzewodowych myszy do gier, ponieważ w 2014 roku pojawił się tylko Sensei, mysz polowa wyposażona w czujnik laserowy i bazę ładującą, SteelSeries musiał pokazać piękne rzeczy. Wraz z nowym Rival 650 SteelSeries próbuje tutaj swój pierwszy prawdziwy wypad do tego sektora i już zamierza przyćmić Logitech, Razer i inne.
Duński producent nie idzie tam na cztery sposoby, ponieważ na opakowaniu tej Rival 650 Wireless możemy przeczytać, że jest to „najlepsza bezprzewodowa mysz e-sportowa na świecie”. Ale co to naprawdę jest? Czy Rival 650 przewyższa G Pro Wireless, G502 Lightspeed lub inne modele, które w dużej mierze nas przekonały: konieczne było przetestowanie go, aby zweryfikować to ambitne twierdzenie SteelSeries!

SteelSeries Rival 650 Wireless: jego karta techniczna

Najpierw rzućmy okiem na specyfikację tej myszy bezprzewodowej; jak widać, mamy tutaj do czynienia z modelem pod każdym względem podobnym do Rival 600, jego przewodowego starszego.
Poza wagą, która rośnie ze względu na obecność baterii, a także trybem łączności, tak naprawdę nic się nie zmieniło i cieszymy się, że możemy znaleźć tutaj doskonały system podwójnego czujnika TrueMove 3+, a także sprawdzona konstrukcja, która już wcześniej przekonała wielu graczy.
Oczywiście logicznie widać, że cena tej wersji bezprzewodowej wzrośnie, aby ją kupić, trzeba będzie zapłacić średnio o 30 € więcej niż za model przewodowy.

Rival 650 Wireless to

Obsługa : praworęczna
Czujnik : podwójny czujnik TrueMove 3+ (optyczny)
Przełączniki : SteelSeries 60M
Czułość : 100-12 000 DPI
Częstotliwość : 125 - 1000 Hz
Liczba przycisków : 7
RGB : w ośmiu strefach
Wymiary : 131 x 69 x 43 mm
Waga : od 121 do 153 g
Typ połączenia : bezprzewodowe - RF 2,4 GHz
Autonomia : 24 godziny
Cena i dostępność : już dostępne, za 119 €

Projekt i obsługa

Podobnie jak wiele bezprzewodowych myszy do gier, takich jak ROG Gladius II i Mamba Wireless, które niedawno testowaliśmy, Rival 650 nie będzie zaskoczeniem swoim projektem z tego prostego powodu, że jest kopiować prawie identycznie jak jego przewodowy poprzednik, Rival 600.
Jeśli z jednej strony chcielibyśmy zobaczyć więcej nowości lub przeprojektowanych projektów producentów, z przyjemnością odnajdujemy w wersji bezprzewodowej modele, które w dużej mierze sprawdzone i których ergonomia nie jest przedmiotem dyskusji. Przyjrzyjmy się bliżej, dlaczego projekt tych dwóch edycji jest tak wspaniały.
Na pierwszy rzut oka wydaje się dość nieporęczna, ta mysz polowa ma ostatecznie stosunkowo średnie proporcje, które mogą docenić małe i duże dłonie. Obsługa wydaje się raczej naturalna i widać, że wykonano poważną pracę nad ergonomią tego Rival 650, który niestety pozostaje myszą przeznaczoną dla osób praworęcznych . W zależności od rodzaju dłoni pozwala na kilka aranżacji, ale to właśnie w uchwycie dłoni mieliśmy najlepsze wrażenia.

© Matthieu Legouge dla The-HiTech.net
Jego dość agresywny i typowy dla graczy projekt jest całkiem przyjemny. Jak widać na naszych zdjęciach, Rival 650 jest ozdobiony lekkimi i drobnymi krzywiznami, których równowagę wydają się zaburzać stosunkowo ostre linie. Wizualnie może to zaskoczyć, ale wzięte pod rękę nie zauważamy żadnych niedogodności, wręcz przeciwnie, ponieważ trzymanie i wygoda są na spotkaniu.
Jego kształty są również wyjaśnione przez niektóre cechy tej myszy, w szczególności (wrócimy do tego) przez zdejmowane panele bocznektóre skrywają genialny system ciężarków. Wreszcie, wiele uwagi poświęcono powłokom tej myszy. W ten sposób możemy wyróżnić kilka rodzajów osłon, co jest poważnym argumentem, ponieważ każda strefa wydaje się dobrze zdefiniowana dzięki różnym wrażeniom dotykowym.

© Matthieu Legouge dla The-HiTech.net
Skorupa i główne przyciski wyposażone są w bardzo przyjemną w dotyku powłokę soft touch, kółko kierunkowe z uchwytem doskonale trzymającym palec, natomiast dwie krawędzie są częściowo pokryte elastomerowym materiałem, który umożliwia trzymanie i uniesienie więcej niż rozsądne. Wreszcie gładkie plastikowe powierzchnie między różnymi elementami jego zdejmowanych krawędzi. Trzy przyciski boczne, a także przycisk dpi mają również własną unikalną teksturę i relief, dzięki czemu można je łatwo rozpoznać i nie można ich przypadkowo użyć.

Miękka w dotyku powłoka głównych przycisków zachowuje brzydkie odciski palców © Matthieu Legouge dla The-HiTech.net
Szkoda byłoby zakończyć ten krótki przegląd Rival 650 bez wspominania o jego podświetleniu, które ma sens między wszystkimi tymi liniami i krzywiznami i które, szczerze mówiąc, okazuje się wielkim sukcesem. Jeśli policzymy tylko cztery strefy, które mają miejsce na poziomie kierownicy i logo, a także z dwoma dużymi pasami świetlnymi, oprogramowanie SteelSeries Engine 3 pozwala nam niezależnie dostosować 8 różnych stref. W rzeczywistości zdefiniowano trzy strefy dla każdego paska zdobiącego powłokę, dzięki czemu efekty świetlne można dowolnie dostosowywać.

Gotowy do rywalizacji

Bez urazy, SteelSeries Rival 650 może być myszą bezprzewodową, ale nie przeszkadza to w obcowaniu z konkurencją! Chociaż większość tego twierdzenia zweryfikujemy w następnym akapicie, omawiając wydajność bestii, najpierw przyjrzymy się jej przyciskom i przełącznikom.

System magnetyczny utrzymuje zdejmowane panele © Matthieu Legouge dla The-HiTech.net
Dwa główne przyciskiustaw ton dzięki zakrzywionej konstrukcji, która idealnie pasuje do palca wskazującego i środkowego. Te również korzystają z konstrukcji oddzielonej od korpusu myszy, co jest dodatkową zaletą promowania responsywności. Uczucie klikania jest tym, czego można się spodziewać po każdej myszy do gier godnej tej nazwy, z wyraźnym odbiciem i satysfakcjonującą słyszalną informacją zwrotną, po prostu czekają na spam. Przełączniki marki SteelSeries gwarantują 60 milionów kliknięć.

© Matthieu Legouge dla The-HiTech.net
Trzy boczne przyciskisą wyposażone w przełączniki TTC i cieszą się jakością zbliżoną do głównych przycisków. Dwa przyciski znajdujące się najbliżej kciuka są łatwo dostępne, ale nie dotyczy to przycisku znajdującego się na końcu kciuka; mimo wszystko nie mieliśmy większych trudności z jego obsługą, ale powinno być inaczej, jeśli nie masz dużych dłoni. Używanie go jako przycisku snajperskiego może jednak nie być najlepszym pomysłem, ponieważ będzie wymagało długotrwałego nacisku i, w zależności od twojej ręki, zmusi cię do przyjęcia pozycji ręki, która niekoniecznie jest odpowiednia do bardzo precyzyjnego celowania w cel. 'wróg. Kółkiem
jest absolutnie doskonały. Jego żebrowana konstrukcja i dobrze zaznaczone nacięcia zapewniają nieskazitelną precyzję, bardzo przyjemną w użyciu w grach lub w biurze. Jednak to kółko nie pozwala na przewijanie w poziomie i nie można go wyłączyć, z pewnością nie jest to przeoczenie samo w sobie, ale te funkcje byłyby mile widziane, aby wnieść trochę więcej wszechstronności do całości.

© Matthieu Legouge dla The-HiTech.net
Wreszcie środkowy przyciskktóra pozwala na zmianę profilu dpi w locie jest stosunkowo prosta, co nie powinno nas niezadowolić. Nie zajmuje dużo miejsca, co nie ma miejsca w przypadku wielu myszy, w których ten przycisk jest często podzielony z funkcjami zwiększania i zmniejszania dpi, a czasem nawet ozdobiony diodą LED, jak ma to miejsce. z Corsair M65 RGB Elite. Jest łatwy w obsłudze bez zbytniej wrażliwości, a podczas naszego testu ani razu nie uruchomiliśmy go przypadkowo.
W dolnej części myszy znajdują się również dwa przyciski, jeden pełniący funkcję włączania / wyłączania, a drugi umożliwia ponowne podłączenie myszy w przypadku utraty połączenia (na przykład po wstrzymaniu).

Wydajność i autonomia

Przechodzimy teraz do flagowego pytania tego testu, a mianowicie, czy ta mysz bezprzewodowa zasługuje na pochwałę, jaką sam duński producent stawia na swoim opakowaniu!
Zacznijmy od najważniejszego kryterium, a mianowicie: czujnika. Podobnie jak Rival 600, tutaj mamy prawo do systemu podwójnego czujnika TrueMove 3+ . Jest to system podwójnych czujników optycznych; główny czujnik został zaprojektowany przez PixArt i jest nim nikt inny jak PMW3360, który widzieliśmy już w pracy w Zowie, Corsair i oczywiście w SteelSeries.
Ten czujnik zapewnia wysoką wydajność. Korzysta z czułości w zakresie od 100 do 12 000 dpi (konfigurowalna w krokach co 100), prędkości śledzenia 350 fps i maksymalnego przyspieszenia 50g. Konkretnie, nie ma nic do powiedzenia na temat tego doskonałego czujnika, który oferuje śledzenie 1: 1 bez najmniejszego zaniku, przykład precyzji i szybkości reakcji, która obiecuje przewagę podczas sesji gier. .

© Matthieu Legouge dla The-HiTech.net
Drugi czujnik jest daleki od bezużyteczności i bardzo doceniliśmy go w użytkowaniu w porównaniu do innych modeli, które go nie posiadają. Umożliwia bardzo precyzyjne wykrycie odległości podnoszenia myszy, znanej powszechnie jako termin oderwania. Do czego to jest przydatne? Wystarczy zatrzymać ruch wskaźnika po podniesieniu myszy w celu zmiany jej położenia na macie. Regulowana w zakresie od 0,5 do 2 mm, ta odległość odrywania pozwala na ponowne ustawienie ostrości myszy bez wykonywania niepożądanych ruchów. W związku z tym wskaźnik znajduje się w tym samym miejscu, co przed podniesieniem myszy w celu jej ponownego wyśrodkowania.
Jeśli chodzi o akumulator, oświetlenie i wysokowydajny czujnik, ta mysz nie ma dużej autonomii. Dzięki aktywnemu oświetleniu w 8 strefach i częstotliwości odpytywania 1000 Hz autonomia z trudem osiąga 24 godziny w sposób ciągły. Istnieje jednak możliwość wydłużenia jego żywotności poprzez wyłączenie oświetlenia, ale także ustawienie jego trybu czuwania i aktywowanie inteligentnego trybu oświetlenia, który pozwala oszczędzać baterię po kilku minutach bezczynności.

„Szeroko udane przejście na technologię bezprzewodową firmy SteelSeries”

Ta możliwość oszczędzania energii, a także jej szybkie ładowanie to prawdziwe atuty. 15-minutowe ładowanie wystarcza na prawie 10 godzin, pełne ładowanie zajmuje mniej niż godzinę.
Napędzany ekskluzywną technologią Quantum Wireless , jasne jest, że Rival 650 oferuje taką samą wydajność, jak jego przewodowy poprzednik. Testowani z kablem i bez niego, nie bylibyśmy w stanie rozróżnić tych dwóch w ślepym teście, co jest oznaką przejścia na bezprzewodowe, które w dużej mierze zakończyło się sukcesem duńskiego producenta.

Dyskwalifikująca nadwaga?

Mimo bardzo dobrych argumentów, jest cecha, której jeszcze nie poruszyliśmy w tym teście, chcemy porozmawiać o jej wadze. Przy 121 g (pusta) na skali, Rival 650 cierpi na niewielką nadwagę, co może go zdyskwalifikować u wielu graczy preferujących lekkie myszy, których waga często nie przekracza 100 g.
W rzeczywistości to 25 g więcej niż wersja przewodowa… 45 g więcej niż Logitech G Pro, królowa lekkości. To dużo, może za dużo, biorąc pod uwagę, że jeśli chcesz wyregulować środek ciężkości tego Rival 650, konieczne będzie użycie części z 8 odważników po 4 gramy dostarczonych z panelami i które są umieszczone pod panelami. zdejmowane boki.

© Matthieu Legouge dla The-HiTech.net
Jeśli ten system ciężarków jest dość pomysłowy, pozwalając na 256 różnych konfiguracji, będzie jednak przenosił ciężar tej myszy polowej do 153 g, wartość o wiele zbyt ważna dla większości z nas, zwłaszcza aby świecić głównie na Gry typu FPS, do których ta mysz jest głównie przeznaczona.

SteelSeries Rival 650 Wireless: Recenzja użytkownika The-HiTech.net

Rival 650 ma niezaprzeczalnie wysoką jakość, tę samą, która sprawiła, że Rival 600 musi mieć przewodową mysz. Ergonomia i design, udana estetyka, solidne wykonanie, nienaganny czujnik, genialny system wagi, nic nie zostało pozostawione przypadkowi.
Ponadto, w celu przejścia na technologię bezprzewodową, ta mysz jest wyposażona w technologię Quantum Wireless; szybkie ładowanie, opóźnienie 1 ms, a także łączność, która w żaden sposób nie pogarsza wydajności tej myszy, świadczy o udanym przejściu ze SteelSeries na technologię bezprzewodową.
Nadwaga jest ostatecznie jego jedyną prawdziwą wadą i mogliśmy również oczekiwać lepszej autonomii od tej baterii, która sama w sobie wyjaśnia ten znaczny przyrost masy.
Stwierdzenie SteelSeries dotyczące jego myszy polowej, co do jej szans na utrzymanie się w tej chwili na dobrej drodze wobec konkurencji, kryteria oceny pozostają stosunkowo subiektywne w stosunku do produktu, który prezentuje tak wysoką jakość. Producent mógł nawet wyrazić to w inny sposób: „Bez wątpienia najlepsza mysz e-sportowa na świecie”.