Malwarebytes Anti Malware widzi, że jego interfejs ewoluuje w nowej wersji dla komputerów Mac, ale jego funkcje pozostają bardzo minimalistyczne. Dobry dodatek do ochrony systemu macOS?
Malwarebytes to anty-malware znany ze swojej lekkości, a nie z zakresu swojej funkcjonalności. Niezależnie od tego, czy jest to wersja bezpłatna, czy premium, Malwarebytes oferuje ukierunkowaną ochronę przed złośliwym oprogramowaniem, w szczególności przed programami reklamowymi i PUP (potencjalnie niechcianym oprogramowaniem) z bardzo niewielką liczbą dodatkowych funkcji, menu, które są bardzo łatwe w nawigacji i administrowaniu i obietnica równie minimalnego wpływu na funkcjonowanie systemu. Może to być problem w systemie Windows, ale w systemie MacOS, zwłaszcza w najnowszych wersjach systemu, może to być po prostu dobre rozwiązanie uzupełniające ochronę natywną, która podniosła poprzeczkę, oraz dobre narzędzie dla „zaawansowanych użytkowników”. Kto po prostu chce, aby dobry program antywirusowy chronił się przed ostatnimi zagrożeniami.

Ochrona

Wersja Malwarebytes na komputery Mac nie jest jednym z rozwiązań przyjętych przez AV Test do porównania wydajności antywirusa dla komputerów Mac. W oparciu o wersję systemu Windows najnowsza wersja Malwarebytes osiąga 100% wyników w zakresie identyfikacji złośliwego oprogramowania w ciągu ostatnich 4 tygodni (stan na kwiecień 2020 r.) I 98,4% w przypadku zagrożeń zero-day. Jego wyniki w zakresie fałszywych alarmów są całkiem zadowalające, ponieważ wszystkie te same 6 zachowań błędnie wykrytych jako podejrzane z 70 próbek, gdzie średnia wynosi raczej 1. Wersja Malwarebytes dla systemu Windows może mieć znaczący wpływ na wydajność aplikacji. często używany. Na Macu nie zauważyliśmy niczego nienormalnego na tym poziomie,w każdym razie nic, co nie można już przypisać spowolnieniu, które mogą wywołać dodatkowe warstwy ochrony macOS Catalina.

Interfejs i ergonomia

„Minimalistyczny” to właściwe słowo opisujące interfejs Malwarebytes na Macu. Aplikacja przeszła niewielki lifting na dwóch platformach, a wygląd jest wyraźniejszy dzięki trzem panelom: historii wykrywania, analizatorowi i ochronie w czasie rzeczywistym.

Kliknięcie na panele Historia i Analizator rozszerza widok, aby uzyskać bardziej szczegółowe informacje o statystykach wykrywania, dzienniku podjętych działań lub nawet raportach z analizy. Przycisk „Analiza” umożliwia uruchomienie skanowania jednym kliknięciem z recepcji. Co dziwne, w przeciwieństwie do wersji dla systemu Windows, część „Ochrona w czasie rzeczywistym” nie dostarcza żadnych dodatkowych informacji o wykrytych zagrożeniach i ogranicza się w rzeczywistości do aktywacji lub dezaktywacji ochrony przed złośliwym oprogramowaniem i blokowaniem aplikacji.

Ustawienia są równie czyste. W głównym panelu możesz określić domyślną akcję dla PUP (kwarantanna lub ignoruj), określić limit czasu automatycznego usuwania elementów w kwarantannie, dostosować częstotliwość aktualizacji, a nawet ukryć lub nie ikonę w pasek menu. Zapewnia to skróty do głównych funkcji bez konieczności otwierania głównego okna aplikacji.

Planowanie skanowań korzysta z kilku podstawowych opcji, takich jak częstotliwość skanowań, uwzględnianie niepożądanych aplikacji i automatyczne umieszczanie zagrożeń w kwarantannie. Można zaplanować kilka skanów.

Moduły obronne

Malwarebytes to rozwiązanie znane z wysoce ukierunkowanego podejścia zarówno w systemie Windows, jak i Mac. Z drugiej strony na macOS edytor może nadal przesuwać kursor trochę za daleko w nędzę. Na PC nie ma już wielu funkcji, ale ochrona w czasie rzeczywistym Malwarebytes dla komputerów Mac pomija dedykowane moduły ochrony przed ransomware i złośliwym oprogramowaniem.
W tym drugim przypadku Safari, Chrome czy Firefox mają zapewniać wystarczająco responsywną i skuteczną ochronę. Z drugiej strony impas ransomware jest nieco bardziej problematyczny, ponieważ Mac nie jest całkowicie odporny na te zagrożenia: złośliwym oprogramowaniem pobranym przez zainfekowaną wersję programu Transmission było oprogramowanie „ransomware”.

Dlatego istnieją dwa moduły ochrony rezydentnej, dostępne tylko w wersji Premium. Pierwsza z nich automatycznie wykrywa pobieranie i uruchamianie złośliwego oprogramowania, oprogramowania reklamowego i potencjalnie niechcianego oprogramowania. Moduł monitoruje tworzenie lub modyfikację złośliwych plików i automatycznie umieszcza je w kwarantannie. Adware i „PUP” niekoniecznie stanowią bezpośrednie zagrożenie dla użytkownika, ale mogą wyświetlać niechciane reklamy i próbować sprzedawać fałszywą płatną wersję.
Drugi moduł czasu rzeczywistego umożliwia blokowanie aplikacji na podstawie reputacji ich wydawców. Malwarebytes pracuje w tym celu z bazy wydawców znanych z dostarczania niesmacznych aplikacji. Nie są poddawane kwarantannie, ale ich wykonanie jest zablokowane. Najnowsza wersja macOS, Catalina, zaostrza śrubę w aplikacjach z nieznanego źródła, ale dla tych, którzy pozostali na Mojave lub wcześniejszej wersji, dodatek może być interesujący.


Oprócz tej ochrony w czasie rzeczywistym Malwarebytes oferuje możliwość skanowania w celu znalezienia złośliwego oprogramowania już na dysku i jego wyczyszczenia. Ta funkcja jest bezpłatna i można z niej korzystać bez ograniczeń w porównaniu z wersją premium.

W użyciu

Możemy przynajmniej powiedzieć, że Malwarebytes wie, jak zostać zapomnianym. Gdyby nie jego ikona na pasku menu, prawie byś tego nie zauważył. Jest to dobra uwaga dla użytkowników, którzy chcą tylko oprogramowania antywirusowego zdolnego do wykrywania zagrożeń i monitorowania monitorowania w czasie rzeczywistym, które nie jest zbyt uciążliwe.

Łatwość obsługi jest raczej dobrym punktem: możesz obejść interfejs za pomocą kilku kliknięć, a parametry są bardzo łatwe do opanowania. Z drugiej strony można by niemal ulec pokusie, by zapytać „Czy to wszystko?” »Ponieważ zastosowanie jest ukierunkowane na podstawowe funkcje i dyskretne oprogramowanie.

Nasza opinia

Dla tych, którzy szukają anty-malware, który skupia się na podstawowych rzeczach i dyskretnie lokuje się w kącie macOS, Malwarebytes może być dobrym rozwiązaniem, szczególnie dla użytkowników macOS Mojave lub Catalina, którzy już będą mieli (też?) podstawowy poziom bezpieczeństwa. Z drugiej strony inni mniej obeznani z technologią użytkownicy mogą chcieć być trochę bezpieczniejsi dzięki bardziej niezawodnym funkcjom.

Malwarebytes 4.0 (Mac)

7

Większość

  • Prosty i przyjemny interfejs
  • Ograniczony wpływ na wydajność
  • Mało nachalny

Pomniejsi

  • Brakujące funkcje na Macu
  • Nieznacznie podstawowe opcje

Wydajność 8

Funkcje 7

Przedstawienia 9

Ergonomia 8

  • Większość
  • Pomniejsi
  • Detale
  • Prosty i przyjemny interfejs
  • Ograniczony wpływ na wydajność
  • Mało nachalny
  • Brakujące funkcje na Macu
  • Nieznacznie podstawowe opcje

Wydajność 8

Funkcje 7

Przedstawienia 9

Ergonomia 8

Popularne Wiadomości

Recenzja ASUS ExpertBook: trwały ultraprzenośny komputer stworzony dla firmy

Zaskakująco blisko Acer Swift 7 z lat 2020-2021 pod względem wyglądu i rozmiaru, ale bardziej masywny, ExpertBook B9, który ASUS wysłał nam na początku czerwca, jest skierowany do świata biznesu i profesjonalistów. Kompaktowe, lekkie i wydajne urządzenie wydaje się mieć wszystko z wymarzonej maszyny VRP, ale czy naprawdę jest aktualne? Próbowaliśmy odpowiedzieć na pytanie w tym teście!…

Test Sonos Arc: uproszczony i dostępny soundbar Dolby Atmos

To jest długo oczekiwany soundbar; Arc, kompatybilny z Dolby Atmos, jest pierwszym taktem amerykańskiego producenta, który próbował zanurzyć nas w dźwięku 3D. Wszystko w trybie wirtualnym dzięki głośnikom sprytnie skierowanym w stronę ścian bocznych i sufitu. Czy ten duży soundbar spełnia swoje obietnice i przynosi prawdziwy plus w porównaniu z modelami niewrażliwymi? To właśnie zamierzamy wam ujawnić.…