Prawdziwy szwajcarski scyzoryk dla hakerów komputerowych, Raspberry Pi to maszyna zdolna do przyjęcia wielu obowiązków. Dzisiaj patrzymy na przypadek pamięci masowej na przykładzie rozwiązania RAID, które obejmuje zarówno instalację określonego sprzętu z Chin, jak i wdrożenie interfejsu programowego, znane i darmowe OpenMediaVault. Nie twierdząc, że są one wyczerpujące, postaramy się przeprowadzić Cię przez różne etapy procesu i przedstawić naszą opinię na temat jego ostatecznego zainteresowania.
Założona przez Davida Brabena, Louisa Glassa, Jacka Langa, Pete'a Lomasa, Roberta Mullinsa i Alana Mycrofta, Fundacja Raspberry Pi niedawno obchodziła dwunaste urodziny. Co ważniejsze dla zwykłych użytkowników, jakimi jesteśmy, fundacja została szczególnie zauważona przez wprowadzenie do obrotu kilka miesięcy temu Raspberry Pi 4 B, najnowszej wersji jego jednopłytowego nano-komputera opartego na procesorze ARM zgodnie z definicją. Wikipedia. Dzięki znacznie odnowionej mocy, większej ilości pamięci RAM i bardziej wydajnym I / O, Pi 4B wzbudziło wiele nadziei wśród hakerów wszystkich pasm. Na The-HiTech.net bestia dała nam apetyt na RAID, który został dodatkowo wzmocniony przez dystrybucję zestawu przez AllNet.China.
Sercem naszego serwera NAS jest Raspberry Pi 4B © Nerces dla The-HiTech.net

Raspberry Pi przechodzi do wersji „v4”

Jak powiedzieliśmy we wstępie, Raspberry Pi 4 Model B jest dostępny już od jakiegoś czasu. Mogliśmy również zaoferować stosunkowo kompletny test z sierpnia 2019 r., Test, do którego oczywiście zapraszamy (ponownie) w celu uzyskania jaśniejszych pomysłów przed przejściem dalej. . Przypomnijmy, że Raspberry Pi 4B to ewolucja podstawowej koncepcji Raspberry Pi, czyli koncepcji składającej się z nanokomputera sprowadzającego się do pojedynczej karty. Pomiędzy Pi3B + i Pi4B współczynnik kształtu jest zatem praktycznie identyczny. W ten sposób płyta główna jest po prostu trochę większa, ale prawdziwe różnice „wizualne” są większe w złączach i komponentach pokładowych.

Arkusz danych Raspberry Pi 4 Model B.

  • Procesor: Broadcom BCM2711, czterordzeniowy Cortex-A72 64-bitowy 1,5 GHz
  • Karta graficzna: Broadcom VideoCore VI przy 500 MHz
  • RAM: 1 GB, 2 GB lub 4 GB z LPDDR4-3200 SDRAM (w zależności od modelu)
  • Sieć: Gigabit Ethernet i Wi-Fi 802.11b / g / n / ac 2,4 / 5 GHz; Bluetooth 5.0, Bluetooth Low Energy
  • Pamięć: czytnik kart microSD
  • Połączenia: USB 2.0 (x2), USB 3.0 (x2), Ethernet (RJ45), micro-HDMI (x2), gniazdo audio 3,5 mm, interfejs szeregowy aparatu (CSI), interfejs szeregowy wyświetlacza (DSI) i USB C (zasilanie), wejście / wyjście ogólnego przeznaczenia (GPIO) 40 pin
  • Wymiary: Format karty kredytowej: 88 x 58 x 19 mm, 46 gramów
  • Cena i dostępność : już dostępne, w cenie 39 EUR (wyposażony w 1 GB) / 49 EUR (2 GB) / 59 EUR (4 GB)

W sercu Raspberry Pi 4 Model B znajduje się zatem procesor Broadcom BCM2711, którego nazwa może sugerować porażkę w porównaniu z BCM2837, w który wyposażono poprzednią generację. W rzeczywistości BCM2711 wyróżnia się obecnością czterech rdzeni ARM Cortex-A72, znacznie mocniejszych niż Cortex-A53 Pi 3B +. Poprawia się również częstotliwość pracy (+ 100 MHz) do 1,5 GHz. Wystarczająco dużo "ziemniaka" dla naszego Raspberry RAID NAS?

Istnieją różne rozwiązania Raspberry RAID. Czasami jest trochę „surowe”

RAID do przechowywania w sieci

Aby nakreślić scenę, musimy teraz omówić, czym jest rozwiązanie RAID i jak jest szczególnie interesujące w postaci NAS. Termin RAID jest akronimem - Nadmiarowa macierz niezależnych dysków - co z grubsza oznacza „nadmiarowe grupowanie niezależnych dysków”.
Istnieje wiele odmian RAID o znacząco różnych celach. Na przykład RAID 0 obejmuje dzielenie danych na tyle „grup”, ile jest dysków w macierzy RAID 0. System zapisuje tylko jedną grupę na dysk, ale robi to jednocześnie, więc korzystamy z znacznie wyższe prędkości niż zapis wszystkich danych na jednym dysku. Z drugiej strony, gdy dysk ulegnie awarii, wszystkie dane zostaną natychmiast utracone: system nie jest w stanie przeliczyć brakujących grup na podstawie innych, które są nadal ważne.
Trzy najbardziej podstawowe organizacje systemów RAID widziane przez LaCie

RAID 1, RAID 5, RAID 6, RAID 10: w stronę odrobiny bezpieczeństwa

W przeciwieństwie do tego systemu istnieje RAID 1, który łączy dwa fizyczne dyski twarde: dane są kopiowane jednocześnie do obu jednostek bez żadnej interwencji użytkownika. Wyobraź sobie, że jeden z dwóch upada, system go wykrywa i sygnalizuje, aby wymiana mogła zostać przeprowadzona jak najszybciej. Po wykonaniu tej czynności system - sam - zadba o skopiowanie wszystkich danych, tak aby zawartość obu dysków była identyczna. Dlatego przedkładamy tam pewną formę bezpieczeństwa nad wydajność.
Schemat działania parzystości w macierzy RAID 5 © Wikipedia
W połowie drogi istnieje wiele odmian RAID, takich jak RAID 5, RAID 6 lub RAID 10, aby wymienić tylko kilka. Chodzi o to, aby oferować „to, co najlepsze z obu światów”, ale mniej efektywne. Macierz RAID 5 ogólnie zapewnia lepszą wydajność niż macierz RAID 1, ale nie jest na poziomie macierzy RAID 0. W przeciwieństwie do tego drugiego, zapewnia pewną „ochronę” danych. Opieramy się tutaj na pojęciu „parytetu”. Nie będziemy wchodzić w szczegóły, ale jest kilka bardzo dobrych artykułów na ten temat, zwłaszcza w Wikipedii.

Z pytania o NAS

Na koniec powinniśmy wspomnieć o kwestii NAS, ponownie angielskiego akronimu Network Attached Storage lub, po dobrym francusku, jednostki pamięci sieciowej. NAS ma być dostępny w sieci z różnych klienckich stacji roboczych w celu przechowywania danych w ich miejscu. Umożliwia centralizację wspomnianych danych i ma wiele „praktycznych” zalet: łatwe tworzenie kopii zapasowych, uproszczone udostępnianie i jednoczesny dostęp, niższe koszty i skrócony czas administracji.
QNAP i Synology - w tym przypadku przeciwko 01net - to dwaj liderzy NAS © 01net
W przypadku, który dotyczy nas dzisiaj, brane są pod uwagę tylko niektóre z tych korzyści. Użycie Raspberry Pi 4B do przekształcenia go w mini-NAS jest oczywiście ekonomicznym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę cenę Raspberry. Kolejna zaleta, ekstremalna kompaktowość nano-komputera sprawia, że ​​jest to szczególnie kompaktowy NAS. Jednak taki produkt nie powinien być w stanie zapewnić wydajności, która uzasadniałaby jego miejsce w biznesie … Aby zobaczyć, czy to możliwe, ponieważ mamy nadzieję, że NAS będzie interesujący „w kraju”.

Arkusz danych zestawu Quad SATA

  • Typ: obudowa "wieża", serwer NAS Raspberry Pi 4
  • Kompatybilność z Raspberry Pi: tylko model 4B
  • Obsługa RAID: oprogramowanie, RAID 0/1/5
  • Kontroler dysku: 2x JMicron JMS561
  • Liczba portów: 4x SATA, HDD lub SSD
  • Maksymalna pojemność: teoretycznie do 32 TB
  • Połączenie Raspberry Pi 4: przez GPIO
  • Przesyłanie danych: przez 4 porty USB3.0
  • Wentylacja: podwójna, 30 mm (Raspberry Pi) / 40 mm (HDD)
  • Wyświetlacz: ekran OLED (IP, ładowanie, przechowywanie itp.)
  • Zasilanie: zewnętrzne, przez port USB-C (12 V / 5 A)
  • Wymiary (gł. / Szer. / Wys.): Kompletna obudowa, 94 x 70 x 173 mm
  • Cena i dostępność : zamów przedsprzedaż za 99 €

Sprzedawany jako części zamienne lub jako „kompletny” zestaw, zestaw Quad SATA jest bardzo kompaktowym rozwiązaniem zaprojektowanym, aby pomieścić Raspberry Pi 4B, a także maksymalnie cztery jednostki pamięci. Należy zauważyć, że technicznie nic nie stoi na przeszkodzie, aby zastosować dyski 3,5-calowe, ale obudowa, jak i system jako całość jest znacznie bardziej przystosowana do dysków 2,5-calowych, niezależnie od tego, czy są HDD lub SSD.

Sprzedawany jako części zamienne, nasz zestaw Quad SATA musi być najpierw zmontowany © AllNet.China

Instalacja naszego rozwiązania RAID

Chociaż może być sprzedawany jako zestaw przedstawiany jako „kompletny”, zestaw Quad SATA w rzeczywistości nie jest całkiem. Przede wszystkim oczywiście nie integruje słynnego Raspberry Pi 4B, ponieważ jest prezentowany jako akcesorium oprócz nanokomputera. Musisz już iść do kasy i zdobyć Malinę. Pamiętaj, że istnieją trzy wersje Pi 4B, a jedyną różnicą jest ilość wbudowanej pamięci RAM. W przypadku korzystania z NAS zdecydowanie zalecamy wybranie wersji 4 GB.
Ponadto nie zapomnij o duecie klawiatury / myszy. Tam każdy model USB może załatwić sprawę i nie ma potrzeby rozbijania banku. Sugerujemy nawet, abyś zajął się tylko "rozwiązywaniem problemów" z urządzeniami peryferyjnymi, ponieważ zobaczymy również, jak bardzo szybko obejdzie się bez tego duetu, który będzie używany tylko na pierwszych etapach instalacji / konfiguracji. Na koniec nie zapomnij o kablu HDMI - uwaga, Pi 4B wymaga micro-HDMI - i zasilacza godnego tej nazwy. Przygotowaliśmy do tego małą wkładkę, ponieważ sprawy nie są tak proste, jak sugeruje AllNet.China. Na koniec nie zapomnij o nieuniknionej karcie microSD przeznaczonej do przechowywania systemu operacyjnego.

Powyższe wideo ilustruje większość kroków wymaganych do zbudowania naszego małego rozwiązania RAID. Jest to całkiem dobrze zrobione i postępując krok po kroku, powinieneś unikać większości pułapek. Wszystko zaczyna się całkiem logicznie od zamontowania przekładek na płycie, która służy jako tył obudowy. Następnie umieść Raspeberry Pi 4B i zamocuj je za pomocą dostarczonych śrub.
Mocowanie dystansów i Raspberry Pi 4B © Nerces dla The-HiTech.net
W Raspberry mają być zaklinowane nowe podkładki dystansowe: posłużą jako punkt kotwiczący dla serca systemu RAID: karty Quad SATA HAT, która zostanie włożona do portu GPIO Raspberry i dobrze przykręcona … nawet jeśli będziemy Musieliśmy odzyskać dwie śruby z czterech znajdujących się w naszej rezerwie: małego szarlatana w AllNet.China. Jednak wcześniej należy podłączyć zestaw chłodnicy / wentylatora dostarczony przez AllNet.China, aby Pi 4B było chłodne.
Instalacja wentylacji Pi 4B i karty SATA HAT © Nerces dla The-HiTech.net
Warto zauważyć, że wspomniany radiator / wentylator nie jest zasilany przez Raspberry Pi, a krótki kabel powinien być rzeczywiście wpięty pod płytkę Quad SATA HAT. Dlatego połączenie to należy wykonać przed podłączeniem karty do Pi 4B. Możliwe jest wtedy ustawienie Quad SATA HAT: nic bardzo skomplikowanego na tym poziomie, po prostu uważaj, aby nie wymusić pinów GPIO.
Montaż naszych czterech dysków SSD i podłączenie do SATA HAT © Nerces dla The-HiTech.net
Poza tym niewielkim montażem chodzi o montaż dysków HDD / SSD poprzez zamocowanie ich do dwóch „ścian” obudowy. Ponownie, nic zbyt rakietowego, a AllNet.China dostarcza cały sprzęt potrzebny do zainstalowania czterech dysków. W kolejnym kroku zapraszamy do dokładnego przyjrzenia się naszemu zdjęciu: karta wachlarza / ekranu przeznaczona do umieszczenia w górnej części obudowy musi być ustawiona pionowo. Wystarczy położyć wentylator po stronie gniazda HDD / SSD. Drugi mały szarlatan po stronie sprzętu: wciąż brakowało nam dwóch w naszym pakiecie.
Ostatnie podłączenia do ogólnej wentylacji i ekranu LCD © Nerces for The-HiTech.net
Ostatni krok, po stronie połączeń, polega na podłączeniu białego kabla. Ta ostatnia służy jedynie do zasilania tej „sufitowej” karty w obudowie: do uruchomienia wentylatora i dostarczenia niezbędnej energii do małego ekranu LCD potrzebny jest niewielki prąd. Po wykonaniu tej czynności możesz podziwiać ładną, małą obudowę Raspberry RAID, którą masz teraz w rękach.
Wkręcenie i instalacja „zewnętrznego” mostka USB do transmisji danych. Zwróć uwagę na porty trochę za głęboko w obudowie: niezbyt praktyczne © Nerces dla The-HiTech.net
Ostatni krok, na który nie należy się spieszyć. Obejmuje to przesunięcie pokrywy obudowy. Otwory zostały wykonane tak, aby złącza Pi 4B i Quad SATA HAT pozostały dostępne: obudowę wsuwamy nie ruszając się zbytnio, a następnie, gdy dotknie metalowej płytki „podstawy”, przesuwa się ona lekko tak, że porty są „w otworach”. Zrób odwrotnie i jest to ubezpieczenie na uszkodzenie USB twojego Pi 4B… jak podczas naszego testu!

Od wyboru diety

Osoby zaznajomione z Raspberry Pi powiedzą Ci, że wybór zasilacza dla Twojego Pi nie zawsze jest łatwym zadaniem … jest to tym bardziej prawdziwe w przypadku naszego Rapsberry RAID. Zasadniczo zaczęliśmy od małego zewnętrznego klocka dostarczonego przez AllNet.China i oficjalnie planowaliśmy dostarczyć 45 W. Problem, nigdy nie chciała działać poprawnie na naszej śwince morskiej: Raspberry Pi 4B systematycznie pokazywał "małą błyskawicę" tak charakterystyczną dla niedostatecznej mocy.
Jednak zadbaliśmy o to, aby w naszym systemie zachować dyski SSD, a nie dyski twarde, ale nawet drastycznie zmniejszając liczbę dysków SSD (do trzech, a następnie dwóch, a nawet jednego), „mały flash” był nadal w porządku. W desperacji użyliśmy oficjalnego zasilacza Raspberry, aby sprawdzić, czy elektronika działa. Nie ma problemu. Z drugiej strony, ta mała, wytłoczona cegiełka Raspberry nie jest wystarczająco mocna, aby spokojnie zasilić nawet dwa dyski SSD.
Po lewej oficjalny klocek AllNet.China - bezużyteczny - a po prawej nasz wybawca, bardzo dobry model 60W sygnowany Anker
W końcu postawiliśmy na cegłę zaprojektowaną przez znaną chińską markę Anker. Wiele innych modeli powinno być w stanie działać, ale dzięki temu mogliśmy zasilić nasz Raspberry RAID z czterema dyskami SSD. Należy jednak pamiętać, że sytuacja będzie się różnić w zależności od modeli dysków SSD, a dyski twarde będą jeszcze bardziej chciwe. Dlatego zalecamy zapoznanie się z tą stroną Wiki poświęconą zasilaniu / zużyciu czapki Quad SATA HAT.

Oprogramowanie: OpenMediaVault i stos Linux RAID

Zrobione ! Twój mały sprzęt jest teraz zmontowany i trzeba przyznać, że NAS tego formatu zrobi wrażenie na więcej niż jednym! Technicznie możliwe jest skojarzenie modeli 2,5-calowych dysków twardych zdolnych do przechowywania 3 TB danych… a nawet 8 TB w przypadku dysków SSD. Można sobie wyobrazić, że koszt takich produktów jest przeciwieństwem naszego celu „niskiej ceny”.
Z drugiej strony całkiem możliwe jest zdobycie jednostek po 50 euro każda za łącznie 100 euro, więc jeśli ograniczysz się do RAID 1 lub nawet 200 euro za RAID 5. Na tym poziomie cenowym to nie sądzę zbyt duże, ale ceny spadły, możemy znaleźć produkty o pojemności 1 TB (HDD) lub 250 GB (SSD).
Toshiba L200 1TB oferuje akceptowalną wydajność za minimalną cenę © Toshiba
Następnym krokiem jest skonfigurowanie środowiska programowego i oczywiście zaczyna się od systemu operacyjnego naszego Raspberry Pi 4B. Naszym pomysłem nie jest ograniczanie się tylko do funkcji RAID i zawsze posiadanie prawdziwej maliny doskonale nadającej się do czegoś innego. Skupiliśmy się więc na dystrybucji Linuksa zaprojektowanej specjalnie dla Pi, Raspbian.
Potrzebujesz karty microSD o dowolnej pojemności, ale dla spokoju proponujemy model 16 GB Mamy tutaj kilka ulubionych marek, takich, które nie powinny Cię zostawić w tyle. przyjdź w najgorszym momencie: Sandisk Ultra / Extreme lub Samsung EVO Select / Plus to referencje, których nigdy nie zawiedliśmy. Włóż wspomnianą kartę do adaptera USB lub czytnika kart i gotowe.
Dwie wysokiej jakości karty microSD. Uważaj na kopie, które obfitują w sieci © Sandisk / Samsung
Kontynuacja wymagająca przejścia na stronę fundacji Raspberry w celu pobrania obrazu. Możliwości jest kilka, ale trudno dokonać złych wyborów co do tego, co zaplanowaliśmy: czy zdecydujesz się na NOOBS, wersję dystrybucji dla „początkujących”, czy na Buster, grind dla „stałych bywalców” , będziesz „w dobrych rękach”. Po prostu radzimy wziąć 2,5 GB grindów jednego lub drugiego: są one wyposażone w więcej aplikacji, które mogą być dla Ciebie przydatne.
Pobrany obraz Raspbian musi być zainstalowany na karcie microSD. Tutaj znowu możliwych jest kilka wyborów i jeśli Raspberry ma własne, doskonale działające narzędzie - Raspberry Pi Imager - jesteśmy przyzwyczajeni do korzystania z balenaEtcher. W obu przypadkach jest on potężny w swojej prostocie: uruchamiamy program, wybieramy „miejsce docelowe” (nasz microSD) i wybieramy plik obrazu. Na balenaEtcher kliknij „Flash! Rozpoczyna proces.


Kilka minut później balenaEtcher stwierdza, że ​​jego praca została zakończona… Masz teraz działający system Raspbian na karcie microSD. Jeśli zamknąłeś obudowę Raspberry RAID, będziesz musiał ją ponownie otworzyć, aby włożyć wspomnianą kartę microSD: jeśli zadbałeś o sprawdzenie całego naszego pliku przed działaniem, nie będziesz musiał „wracać” Twoje kroki ”.
Bez przycisku włączania / wyłączania Raspberry RAID jest zasilany po prostu przez podłączenie go do sieci. Jeśli wszystko jest poprawnie zamontowane i podłączone, na ekranie powinny pojawić się różne kroki rozruchu: Raspberry Pi, nawet w wersji 4B, nie jest potworem mocy, to uruchomienie może trochę potrwać … ale przede wszystkim tak nie jestto tylko pierwszy krok instalacji naszego oprogramowania.
Instalacja wielu pakietów dla Raspbian, żeby być "cicho" © Nerces for The-HiTech.net
Ponieważ obraz Raspbian nie jest aktualizowany co cztery poranki, wydaje nam się ważne, aby rozpocząć od aktualizacji cały system dzień przed rozpoczęciem procedury RAID. Domyślnie login na Raspbian to „Pi”, a hasło „raspberry”. System zasugeruje szybką zmianę, ale przez resztę naszego demo będziemy udawać, że nie zostało to zrobione. Na pasku zadań na pulpicie Raspbian znajduje się okno „Terminal”, z którego będziemy dokonywać aktualizacji.
Drugi krok, aktualizacja samych pakietów © Nerces for The-HiTech.net
Po otwarciu okna
`` Terminal '' zapraszamy do wpisania tego sudo apt update
To polecenie uruchamia instalację pakietów niezbędnych dla całego systemu … Oczywiście ważne jest, aby Twoje Raspberry Pi było podłączone do sieci i najlepiej , w sieci Ethernet. Nie będziemy tu wracać do konfiguracji wspomnianej sieci: domyślnie Raspbian potrzebuje usługi DHCP, aby działać bez incydentów i na większości Boxów taka usługa jest standardowo aktywowana.
sudo apt pełna aktualizacja
Istotne uzupełnienie poprzedniego polecenia, które koncentruje się na aktualizacjach aktualnie dostępnych dla twojego systemu. Zwykle jest szybszy niż poprzedni, ale nadal jest dość zmienny. Pomiędzy jednym a drugim z tych poleceń prawdopodobnie konieczne jest pozostawienie 10 do 30 minut na zainstalowanie / zaktualizowanie wszystkiego przez Raspberry.
curl -sL https://rock.sh/get-rockpi-sata-hat | sudo -E bash -
sudo reboot
Następnie ważne jest, aby Raspbian poprawnie rozpoznał wszystkie elementy sprzętowe, które dodaliśmy, instalując Quad SATA HAT i jego różne komponenty. Wszystko odbywa się w sposób dość automatyczny, ale daleko nam do metody plug & play, do której niektórzy z was są przyzwyczajeni.
sudo systemctl włącz ssh
sudo systemctl start ssh
Nadal przez okno „Terminal” - być może po niewielkim ponownym uruchomieniu systemu - teraz jest kwestia włączenia SSH. Zauważ, że można to również zrobić za pomocą graficznego interfejsu użytkownika Raspbian. Pokazujemy również zrzut ekranu okna umożliwiającego taką aktywację, ale ponieważ zaczęliśmy korzystać z „Terminala”, równie dobrze możemy kontynuować.
Graficzny interfejs użytkownika Raspbian umożliwia również aktywację SSH © Nerces dla The-HiTech.net
. Zaletą aktywacji SSH jest to, że odtąd nie będziesz już musiał mieć „fizycznego” dostępu do Twój Raspberry RAID. Zwykle można go przechowywać w małym rogu i odłączyć klawiaturę / mysz, a nawet ekran. Zachowaji tak zasilanie sieciowe, w przeciwnym razie będzie to skomplikowane!
Dzięki w pełni działającemu protokołowi SSH możesz uzyskać dostęp do macierzy Rapsberry RAID z dowolnego komputera… na przykład naszego komputera z systemem Windows. Aby to zrobić, musisz oczywiście zainstalować klienta SSH, a jeśli jest ich wiele, mamy wyraźne preferencje dla PuTTy, bardzo mały, bardzo praktyczny. Jest oczywiście dostępny do pobrania z The-HiTech.net.

Nie ma nic prostszego niż połączenie przez PuTTy © Nerces for The-HiTech.net
Podczas uruchamiania PuTTy prosi o adres IP zdalnej maszyny, do której chcesz uzyskać dostęp, i tutaj mały ekran Raspberry RAID jest bardzo praktyczny: wystarczy przeczytać jego adres IP … Oczywiście, nieco bardziej poinformowani użytkownicy nie będą mieli problemu ze zdefiniowaniemAdres IP maszyny i / lub znalezienie go przez DHCP.
Stamtąd wszystko będzie wykonywane w wierszu poleceń z „Terminala”, do którego można uzyskać dostęp za pośrednictwem PuTTy. System operacyjny bezpieczniejszy niż Windows, Raspbian - jak każdy Linux - nie daje systematycznie wszystkich praw każdemu użytkownikowi, wręcz przeciwnie. Aby uniknąć niepotrzebnych manipulacji, sugerujemy zatem, abyś przyznał sobie uprawnienia administratora na czas trwania sesji i mogliśmy to zrobić wcześniej :-)
sudo -s
Następnie będziesz musiał zmodyfikować plik reguł, który ma poprawić mały błąd w instalacji oprogramowania przeprowadzonej wcześniej automatycznie. Nie jest to zbyt skomplikowane, ale należy postępować zgodnie z procedurą krok po kroku, aby nie popełniać błędów. Wzywamy edytor i plik do modyfikacji bezpośrednio z wiersza poleceń powyżej.
nano /lib/udev/rules.d/60-persistent-storage.rules
Teraz chodzi o dodanie reguły związanej z zarządzaniem kontrolerem dysku. Aby to zrobić, pod wpisem „Fall back usb_id for USB devices” dodaj i nie modyfikuj niczego, co oferujemy poniżej. Wiersz, który przemówi do stałych bywalców Linuksa i który wystarczy, aby rozpoznanie kontrolera odbyło się bez żadnych problemów.
# Poprawka dysku JMicron
KERNEL == "sd *", ATTRS (idVendor) == "1058", ATTRS (idProduct) == "0a10", SUBSYSTEMS == "usb", PROGRAM = "/ root / serial.sh% k", ENV ( ID_SERIAL) = "USB-% c", ENV (ID_SERIAL_SHORT) = "% c"
Wreszcie, naprawa błędu przechodzi przez ostatni krok w trzech częściach. Tym razem jest to przede wszystkim utworzenie pliku „serial.sh” w folderze głównym, następnie edycja go w celu dodania bardzo precyzyjnej linii i wreszcie uczynienie go wykonywalnym. Znowu trzy kroki, które należy skrupulatnie przestrzegać, aby nie narażać się na najmniejsze ryzyko.
Tworzenie i edycja pliku
nano /root/serial.sh
Dodanie niezbędnej linii
#! / Bin / bash
/ sbin / hdparm -I / dev / $ 1 | grep 'Numer seryjny' | awk '(print $ 3)'
Utwórz plik wykonywalny
chmod + x /root/serial.sh
Stamtąd teoretycznie jest możliwe uruchomienie procedury instalacji OpenMediaVault (OMV), ale oprogramowanie jest nadal trochę skomplikowane w Raspbian i wolimy wykonać jak najwięcej kroków przed przejściem na OMV. Dlatego mamy zamiar utworzyć nasz stos RAID bezpośrednio z „Terminala”.
fdisk / dev / sda
Użycie programu FDISK pozwoli na utworzenie partycji na każdym z dysków, na które ma wpływ RAID. W naszym przykładzie ograniczyliśmy się do RAID 1 z dwiema jednostkami (sda i sdb), ale w przypadku macierzy RAID 5 w czterech jednostkach powinniśmy postępować w ten sam sposób w przypadku pozostałych dwóch jednostek (sdc i sdd). dyski.
Naciskając „n”, FDISK tworzy nową partycję. Domyślnie wszystko zostawiamy, naciskając trzykrotnie klawisz „enter” (numer partycji, pierwszy sektor i ostatni sektor). Na koniec zmieniamy typ partycji, naciskając „t”, gdy pojawi się monit FDISK, a po zapytaniu o typ partycji wpisujemy velur „29”. To „29” odpowiada partycji typu „Linux RAID”.
fdisk / dev / sdb
Naciskając 'w', mówisz FDISK'owi, że chcesz zakończyć zapisywanie modyfikacji. Możemy wtedy zrobić to samo z drugą płytą i prawdopodobnie trzecią, a potem czwartą. W naszym przykładzie mamy teraz dwa dyski (sda i sdb) odpowiednio przygotowane do tworzenia macierzy RAID 1.
mdadm --create / dev / md0 --level = 1 --raid-devices = 2 / dev / sda1 / dev / sdb1
Polecenie MDADM jest narzędziem umożliwiającym utworzenie wspomnianego stosu RAID 1 (o nazwie md0). Zauważysz, że wskazanie „level = 1” odpowiada używanemu RAID: zamiast „1” wpisz „0” dla RAID 0 lub „5” dla RAID 5. Zmienna „devices = 2” „określa liczbę używanych jednostek, wiedząc, że„ / dev / sda1 ”i„ / dev / sdb1 ”definiują odpowiednie ścieżki.
cat / proc / mdstat
W przypadku prośby o walidację przez MDADM wystarczy nacisnąć klawisz „y”, aby rozpocząć tworzenie kreacji. Zauważ, że proces może zająć trochę czasu … szczególnie w przypadku macierzy RAID 5 na dyskach 2 lub 3 TB każdy. Polecenie CAT umożliwia śledzenie postępu tej fazy tworzenia bezpośrednio z okna „Terminal”.
umount / dev / md0
mdadm -S / dev / md0
Przed rozpoczęciem instalacji OMV, chcielibyśmy zwrócić uwagę na dwie komendy (powyżej), które mogą okazać się przydatne, jeśli masz jakiekolwiek problemy z tworzeniem Stos RAID. Pierwsza (UMOUNT) jest niezbędna do odłączenia woluminu RAID (md0), podczas gdy druga (MDADM -S) umożliwia prawidłowe zatrzymanie woluminu.Następnie możesz wrócić do poprzednich kroków tworzenia.
wget -O - https://github.com/OpenMediaVault-Plugin-Developers/installScript/raw/master/install | sudo bash
Przyznaj, że już prawie w to nie wierzysz, ale powyższe polecenie rzeczywiście pozwala zainstalować OMV na twoim Raspberry RAID. Zdecydowaliśmy się na instalację za pomocą skryptu: zawsze istnieje możliwość przejścia przez obraz, ale obecnie nie jest to preferowane rozwiązanie. Bez szczególnych trudności, poza kopią wiersza poleceń, ten skrypt ma tę zaletę, że można go bez obaw zainstalować na naszym Raspbian.
Ostatni mały skrypt instalacyjny i OMV będą w pełni funkcjonalne © Nerces dla The-HiTech.net
Podobnie jak w przypadku aktualizacji systemu, po raz kolejny musisz trochę poczekać, aż wszystkie elementy zostaną najpierw pobrane, a następnie zainstalowane w systemie. Pobieranie będzie wyraźnie zależało od twojego połączenia internetowego, podczas gdy czas instalacji jest trudny do skompresowania: to Raspberry Pi 4B działa i musisz cierpliwie zadawać sobie trud.
Po zakończeniu instalacji, rygorystycznym ponownym uruchomieniu wymaganym przez PuTTy i ponownym uruchomieniu można w końcu „złapać” przeglądarkę internetową, aby uzyskać dostęp do interfejsu OMV … jak w przypadku każdego serwera NAS marki QNAP lub na przykład Synology. Podczas łączenia OMV prosi o login i hasło: „admin” i „OpenMediaVault” domyślnie.
Login i domyślne hasło dostępu do OpenMediaVault… na początku © Nerces for The-HiTech.net

Nasza opinia, niektóre testy porównawcze

Przechodzimy teraz do ostatniej części naszego artykułu, przed zakończeniem. Z OpenMediaVault musimy faktycznie utworzyć system plików na naszym woluminie RAID (md0). Dostępnych jest kilka możliwości z tradycyjnego formatu EXT4 przez ZFS lub XFS. Bez wątpienia znajdziesz miłośników jednego lub drugiego i będziemy uważać, aby ich nie oceniać.
Zdecydowaliśmy się na XFS, który wydaje się - w najnowszych wersjach - na przykład szybszy niż EXT4, ale szczerze mówiąc, szybkość systemu plików prawdopodobnie nie jest krytyczną zmienną w naszym Raspberry RAID: moc maszyny jest i tak znacznie bardziej ograniczona niż na bardziej „klasycznym” serwerze NAS.

Naszym celem nie jest tutaj przeprowadzenie prawdziwego testu rozwiązania OpenMediaVault jako platformy RAID. OMV jest znane i rozpoznawane przez wielu użytkowników, podobnie jak FreeNAS. Jeśli nie jest doskonały, system ogólnie działa dobrze i oferuje wiele ustawień z dość przejrzystego interfejsu graficznego.
Nic dziwnego, że daleko nam do bogactwa funkcjonalnego oprogramowania, takiego jak QTS podpisane QNAP lub DSM firmy Synology, dwóch liderów w branży. Musimy jednak podkreślić, że istnieje wiele modułów dla OMV i że społeczność jest dynamiczna. Użytkownicy nie wahają się publikować dobrze wykonanych samouczków online, które pomogą Ci na przykład zainstalować Plex (patrz wideo powyżej).
Dodanie udziału w OpenMediaVault i podstawowa konfiguracja © Nerces for The-HiTech.net
OMV posiada wszystkie podstawowe funkcje w zarządzaniu użytkownikami i grupami. Pozwala w bardzo prosty sposób definiować foldery współdzielone i oczywiście precyzyjnie zarządza wszystkim, co dotyczy kwot. Zwróć uwagę na obecność usług FTP, NFS, Resync lub SMB / CIFS, a zwłaszcza na istnienie wielu wtyczek i dodatków.
Wolimy skupić się na badaniu naszego rozwiązania Raspberry RAID, aby sprawdzić, czy wszystko, co zrobiliśmy, zaowocowało działaniem. Żeby było jasne, Raspberry Pi 4B jest dobrym krokiem poniżej wydajności oferowanej przez podstawowy czterokieszeniowy NAS duetu wagi ciężkiej z sektora, QNAP i Synology.
CrystalDiskMark podkreśla pewne słabości zapisu © Nerces for The-HiTech.net
Używając CrystalDiskMark, byliśmy w stanie zmierzyć mniej więcej 40 MB / s podczas zapisu. Zwróć uwagę, że w czasie tych testów pracowaliśmy nad macierzą RAID 1, ale wyniki w RAID 5 były ostatecznie bardzo zbliżone. Podczas kopiowania plików bezpośrednio z komputera z systemem Windows wyniki są znacznie lepsze, średnio 50 MB / s., Ale zaobserwowano duże wahania.
Słabość potwierdzona podczas kopiowania plików z komputera w systemie Windows 10 © Nerces dla The-HiTech.net
Na szczęście w czytaniu wyniki są znacznie bardziej zachęcające. Wyglądało na to, że CrystalDiskMark zbliża się do ograniczeń interfejsu Gigabit Ethernet, a nasza bezpośrednia kopia z testów systemu Windows potwierdziła ten średni odczyt 110 MB / s. Podczas różnych testów zaczęliśmy odtwarzać wiele filmów z naszego Raspberry RAID jednemu, potem dwóm klientom, podczas gdy trzeci słuchał muzyki. Brak konkretnych problemów do zgłoszenia, ale zauważmy, że nie przesyłaliśmy też strumieniowo wideo 4K.
W rzeczywistości Raspberry RAID to maszyna, która działa całkiem dobrze, gdy chcesz uzyskać dostęp - do jednego lub dwóch - danych przechowywanych na jego dyskach. Z drugiej strony wszystkie fazy kopiowania plików czy wysyłania danych do Raspberry RAID są dużo bardziej pracochłonne. Te same ograniczenia zaobserwowaliśmy w przypadku wykorzystania „bazy danych”: dostęp do naszych plików roboczych odbywa się bez trudności, synchronizacja obszernego folderu pełnego tekstów i innych raportów jest mniej przyjemna. .
„Raspberry RAID” według AllNet.China: interesujący, ale w dużej mierze możliwy do udoskonalenia © Nerces dla The-HiTech.net

AllNet.China Raspberry RAID: recenzja użytkownika The-HiTech.net

Czy jesteśmy gotowi, aby wymienić nasz Synology NAS na Raspberry RAID opracowany w oparciu o rozwiązanie zaprojektowane i sprzedawane przez AllNet.China? Odpowiedź jest obecnie jasna: nie. Jeśli wydajność odczytu sprawia, że ​​jest to całkowicie przekonująca maszyna, nasz NAS to nie tylko stacja multimedialna przeznaczona do przechowywania pamiątkowych zdjęć i filmów z wakacji. Mamy różne regularnie aktualizowane obrazy dysków i wiele dokumentów roboczych, które synchronizujemy z wieloma użytkownikami. Tam wydajność jest zbyt niska do codziennego, intensywnego użytkowania.
Jednak biorąc pod uwagę przestrzeń zajmowaną przez Raspberry RAID, jest to rozwiązanie inne niż wszystkie. Widzieliśmy, jak mijają NAS i nawet najdelikatniejsi nie mogą konkurować z tym rozwiązaniem opartym na „chinoiserie” z AllNet.China. Uzyskaliśmy niezwykle dyskretny i kompaktowy serwer NAS, a dzięki temu, że OpenMediaVault jest bezpłatny, całkowity rachunek pozostaje zmierzony. Niestety, montaż i konfiguracja nie są łatwe ze względu na niedopuszczalne błędy i problemy z zasilaniem - jednak korzystanie z cegły zalecanej przez AllNet.China - skłania nas do ostrożności. W oczekiwaniu na nadejście wersji 2 oczyszczonej z tych „młodzieńczych” wad, zasada pozostaje niezwykle atrakcyjna. Uwaga dla hakerów.

Czapka Raspberry Pi Quad SATA

6

Większość

  • Prosty i elegancki design
  • Super kompaktowe rozwiązanie
  • 4 jednostki / 32 TB pamięci
  • Mały, poręczny ekran LCD
  • Prawidłowe współczynniki odczytu
  • Dobrze zbadana wentylacja

Pomniejsi

  • Problemy techniczne (śruby, porty)
  • Poważne problemy z karmieniem
  • Niskie prędkości zapisu
  • Niezupełnie plug & play

Instalacja 6

Przedstawienia 7

Niezawodność 6

  • Większość
  • Pomniejsi
  • Detale
  • Prosty i elegancki design
  • Super kompaktowe rozwiązanie
  • 4 jednostki / 32 TB pamięci
  • Mały, poręczny ekran LCD
  • Prawidłowe współczynniki odczytu
  • Dobrze zbadana wentylacja
  • Problemy techniczne (śruby, porty)
  • Poważne problemy z karmieniem
  • Niskie prędkości zapisu
  • Niezupełnie plug & play

Instalacja 6

Przedstawienia 7

Niezawodność 6

Popularne Wiadomości

Test Kami Indoor, kamera, która widzi prawie wszystko

Obraz Full HD, noktowizor, śledzenie obiektu dzięki podstawie i zmotoryzowanej głowicy, bezpłatne przechowywanie w chmurze przez 7 dni ... Kami Indoor zapowiada się jako kompletny i obiecujący produkt. Czy zasługuje na wydanie 90 euro?…

Recenzja DJI Mavic 2 Pro: najlepsi z najlepszych z najlepszych

Dzięki Mavic 2 Pro DJI umocniło swoją dominację dzięki nowemu wyczynowi technicznemu, łączącemu przenośność, intuicyjność i doskonałą jakość fotograficzną. Wracając do chimerycznego modelu, którego cechy wciąż powodują drżenie kolan konkurencyjnych producentów.…