W cieniu lidera WF-1000Xm3, średniozakresowy True Wireless firmy Sony może nieco osłabnąć. Tak jest w przypadku nowo wprowadzonego na rynek modelu WF-XB700, przejmującego pochodnie historycznej nazwy Sony Extra Bass i jego akcentu w dolnym paśmie. Nie tak ambitny, jak topowy model WF-1000Xm3, zaczynając od braku aktywnej redukcji szumów i dotykowej powierzchni, ale obietnica piekielnych wrażeń dla miłośników dobrego, dużego dźwięku, który plami, wszystko za 150 euro przy uruchomieniu. W skrócie konkurent Audio-Technica ATH-CK5STW.

Im jest większy, tym bardziej jest akceptowalny

Sony True Wireless, musisz uwierzyć, że zajmuje miejsce. Podobnie jak WF-1000Xm3, receptą na XB700 jest nadal dodanie dużego pudełka + dużych słuchawek, bardzo dalekich od produktów Apple.

Jeśli porównamy do przeciętnych rywali CKS5TW i Sony WF-XB700 pod względem powierzchni, wszystko jest z grubsza równoważne. Pudełko Sony jest na pewno nieporęczne, ale ogólnie kompatybilne z kieszonką (nie wszystkie), a słuchawki, nawet inaczej ułożone, nie zajmują dużo większej objętości niż Audio-Technica czy nawet WF-1000Xm3 (bardziej wydłużone ).

Słuchawki nie są szczególnie dyskretne, po części z powodu ich skręconej twarzy przypominającej wał korbowy. Każdą słuchawkę moglibyśmy podzielić na trzy części:
  • Lekko ziarnisty czarny matowy brzeg (bardzo przyjemny w dotyku). Zawiera mały przycisk i mikrofon z przodu, a także diodę LED stanu z tyłu.
  • Błyszczący pierścionek, który swoim kształtem tworzy efekt skręcenia. To również na nim zintegrowane są metalowe złącza do ładowania.
  • Tacka przeznaczona do zaklinowania w uchu, zawiera kaniulę (pręt, w którym umieszczane są końcówki) oraz mały odpowietrznik.

Marka nie sprzedała nam luksusowej ani czołgowej konstrukcji, a mimo to renderowanie jest doskonałe w dłoni. Żadnych luzów, skrzypienia ani innych niedogodności. XB700 jest zarówno wygodny w dłoni, zbudowany z solidnego plastiku i dobrze złożony, a wszystko to bez pozostawiania bez smaku. Zwróć uwagę, że słuchawka jest dostępna w wersji benzynowej niebieskiej i czarnej (wersja testowana), z różnicą kolorystyczną wyrażoną na zewnętrznym logo, błyszczącym pierścieniu, a także w kolorze etui z funkcją ładowania.

Wreszcie, Sony zintegrowało certyfikat IPX4 z produktem (odporność na rozpryski wody), co jest obecnie dość standardem w tym przedziale cenowym, ale nie ma go na przykład w modelu WF-1000Xm3. Postępuj zatem.
Skrzynka ładująca jest znowu trochę nieporęczna, ale radzi sobie najlepiej, biorąc pod uwagę słuchawki. Zaokrąglony i nieregularny pod względem grubości, zyskuje również na poważnym montażu, nawet jeśli zastosowany plastik wydaje się nieco lżejszy (prawdopodobnie jego użycie na większych wymiarach).

Złącze USB-C do ładowania, ale bez ładowania indukcyjnego. W tej dziedzinie Sony postąpiłoby dobrze, gdyby trochę się aktywowało, zwłaszcza na następny WF-1000Xm4. Nie ma diody wskazującej stan naładowania … przynajmniej w wyglądzie. W rzeczywistości okładka obudowy nie jest całkowicie nieprzezroczysta. Czerwona dioda wewnątrz pudełka pozwala przez pokrywę sprawdzić ładowanie produktu. To samo dotyczy słuchawek, których diodę łatwo odróżnić. Szkoda po prostu nie używać kilku kolorów diody (słuchawki i etui) do poznania poziomu naładowania baterii. Dopóki słuchawki lub pudełko się ładują, ta powiązana dioda LED świeci na czerwono, a następnie wyłącza się raz przy 100% (lub bez obciążenia).

Prawie dla sportu

Komfort pozostaje kwestią niezwykle subiektywną, a te Sony WF-XB700 nie unikną reguły, oferując raczej standardowy kształt douszny.

Aby trochę poddać recyklingowi, kaniula jest dokładnie taka sama jak w przypadku WF-1000Xm3. Dlatego strona natrętna ma mniej więcej taki sam wygląd, a końcówki jednej są kompatybilne z drugą. Jest ich trochę mniej niż jego starszego brata, a mianowicie prosty zestaw szarych silikonowych modeli (w 4 rozmiarach).
Przechodząc do szczegółów, kaniule XB700 są szybciej zatrzymywane przez zestaw słuchawkowy, więc słuchawka nie może zatopić się tak bardzo w praktyce. Co najważniejsze, równowaga WF-XB700 jest bardziej naturalna i mocniejsza. Tam, gdzie słuchawki WF-1000Xm3 całkowicie lub prawie całkowicie zależą od nauszników, WF-XB700 nie bez powodu wykorzystują tego rodzaju konstrukcję wału korbowego: pozwala to dopasować się do muszli usznej po niewielkim skręceniu podczas wprowadzenie. Różnica w porcie jest zauważalna, ponieważ słuchawka prawie nie wypada. Możliwe jest więc rozważenie, potencjalnie, praktyki sportowej, co było po prostu nie do pomyślenia w przypadku 1000Xm3.

Modele XF-XB700 są dalekie od doskonałości, ponieważ są lżejsze i mniej inwazyjne, ale czeka nas coś całkiem poprawnego. Uważaj jednak z bardzo małymi uszami, system klinowania w muszli może trochę za bardzo urosnąć.

Wszystko w guzikach

Dwa przyciski, ale wystarczy, aby zrobić prawie wszystko. Sony, umieszczając je na krawędzi słuchawek, a nie na twarzy, pozwala nie naciskać w kierunku przewodu słuchowego (kukułka Cambridge Melomania 1 i Klipsch T5), co wydaje się logiczne.

Aby nie zaplątać się zbytnio w pędzle, WF-XB700 rozmieszcza elementy sterujące na prawym i lewym przycisku odpowiednio:
  • Prawy przycisk: 1 kliknięcie, aby odbierać połączenia, odtwarzać i wstrzymywać; 2 kliknięcia dla następnego utworu; 3 kliknięcia, aby wrócić do początku poprzedniego utworu / utworu; długie naciśnięcie powoduje połączenie z asystentem głosowym
  • Lewy przycisk: 1 kliknięcie, aby zwiększyć głośność o jeden stopień; długie naciśnięcie, aby zmniejszyć poziom dźwięku (zmniejsza się tak długo, jak przytrzymywany jest palec)

Zestaw słuchawkowy przechodzi w profil parowania automatycznie po wyjęciu z pudełka (chyba że jest już podłączony do urządzenia), przynajmniej w przypadku smartfonów z systemem Android, wystarczy wtedy dodać go do nowych urządzeń Bluetooth. W systemie iOS i innych konieczne jest naciśnięcie dwóch przycisków przez 7 sekund, aby uruchomić to parowanie.

Bardzo przyjemna izolacja pasywna

Sposób „uszczelnienia” słuchawki w uchu pozwala słuchawkom XB700s osiągnąć dobry poziom izolacji i, pomimo kaniuli odpowiadającej tej z WF-1000Xm3, pokonać je w tym miejscu.

Widzieliśmy już lepiej, bo słuchawki w ogóle nie izolują basów poniżej 100 Hz, co udało się np. Momentum True Wireless 2, ale tłumienie częstotliwości jest już dość czułe od środka, jeszcze bardziej szczerze iść z wysokimi tonami. Model godny polecenia, nawet jeśli nie zawiera aktywnej redukcji szumów.

Mikrofon, który nie robi postępów

Sony nie jest szczególnie znane z jakości dźwięku w zestawie głośnomówiącym w swoich najnowszych modelach. WF-1000Xm3 może nie jest katastrofalny … ale naprawdę blisko. Niestety, WF-XB700 nie radzą sobie lepiej.
Dźwięk w spokojnym otoczeniu jest poprawny, nawet jeśli jest bardzo przytłumiony i czasami naznaczony niektórymi artefaktami. Z drugiej strony, renderowanie w hałaśliwym otoczeniu (testowane z niektórymi hałasami tłumu i dźwiękami miasta na głośnikach, wymaga zamknięcia) jest na granicy niesłyszalności, ponieważ mikrofon jest bardzo trudny do wyizolowania głosu. Krótko mówiąc, dźwięk czasami odległy, często nierówny i wykluty, a nie jego mocna strona.

Sony odłączone od Sony

Zacznijmy od złej wiadomości: WF-XB700 nie jest kompatybilny z aplikacją Headphones Connect (przynajmniej jeszcze nie). Chociaż jest raczej zarezerwowana dla słuchawek z redukcją szumów i ogólnie produktów z wyższej półki, ta aplikacja pozwoliłaby na zintegrowanie kilku interesujących opcji, w tym korektora i algorytmów przetwarzania dźwięku, bardziej precyzyjnego wskaźnika poziomu naładowania baterii (wyświetlany w ustawieniach na Androida i iOS) lub nawet łatwe aktualizacje. Smutek …

Kontynuując drugą złą wiadomość, tym razem trochę oczekiwaną: brak multipoint. Dlatego nie jest możliwe połączenie w profilu audio na dwóch produktach w tym samym czasie, konieczne jest odłączenie od smartfona, aby połączyć się np. Z tabletem.
Wreszcie Sony dokonało dziwnego wyboru, pozostawiając główne połączenie tylko na lewej słuchawce. Ten typ połączenia wydaje się być typu wąchania (nie jest to czysty master-slave, ale „wąchanie” przepływu pierwszego słuchacza przez drugiego), ale ślad pozostawia nam to dziwne, stare funkcjonowanie.
Mówiąc prościej, model można podłączyć tylko poprzez wyjęcie lewej słuchawki i odłączenie, gdy tylko jest przechowywany. Tym bardziej dziwne, że sterowanie samą lewą słuchawką nie zmienia się, a jedynie pozwala regulować głośność.

Jeśli chodzi o kodeki Bluetooth, to nic dziwnego, szczególnie w przypadku Sony True Wireless. Świadomość, że implementacja kodeków AptX HD i LDAC pozostaje iluzoryczna (prędkość nie do utrzymania w rzeczywistych warunkach i zbyt duża utrata autonomii) i że Sony obecnie w dużej mierze ignoruje technologie Qualcomm, ignorując kodeki i chipy. Dlatego uważamy, że kodeki SBC i AAC są wystarczające dla słuchawek tego typu.

9-godzinny wysięgnik

Jakby wszystkie basseux True Wireless miały życie wielbłąda. Audio-Technica CKS5TW zawsze rozsadza konkurencję, pokonując bez większych uszkodzeń 15 h (a nawet 20 h w pewnych warunkach), ale Sony zapowiada nam jednak 9 h, co jest liczbą w bardzo wysokiej średniej, rzadko osiąganej w praktyce . Małe brawa z obu rąk, bo słuchawki dały nam według testów:
  • 8:15 w SBC podłączonym do powierzchni pro 4 o objętości około 70%
  • 10:15 w AAC podłączyłem iPada z systemem iOS 13.3.1 przy 60% maksymalnej głośności
  • 9:10 w AAC pod Androidem 10 z Pixel 3 XL, głośność na 60%

Krótko mówiąc, partytura, która nie jest rekordem, ale już znacznie większa niż potrzeba do jakiegokolwiek użytku.

Dodaj do tego, że skrzynka ładująca umożliwia dodatkowy cykl. Można by pokusić się o stwierdzenie „tylko”, ale to jednak pozwala na zachowanie dopuszczalnego rozmiaru poprzez ograniczenie objętości baterii. Ten ostatni punkt jest doskonale przestrzegany w praktyce, nawet w przypadku niewielkiego wkładu 1,2 (zgadywanie) w najlepszym przypadku.
Ponowne ładowanie słuchawek zapowiadane jest o godzinie 2:30 na 100% i 3 godziny na całkowite naładowanie pudełka + słuchawki. W praktyce 1 godzina 30 minut wystarczy na naładowanie słuchawek, a około 2 godziny 45 minut, pełne opakowanie + ładowanie słuchawek.

Zrównoważone mistrzostwo potwornego basu

Ach, co za przyjemność mieć inteligentnie basową sygnaturę dźwiękową! Cóż za przyjemność, że te Sony WF-XB700.

Zaskoczenie jest spore, bo słuchając model wydawałby się niemal wyważony. Sony wyraźnie podbił basy, mniej więcej w zakresie częstotliwości od 20 Hz do 200 Hz (koniec podbicia), z dużym skokiem w bardziej „trzewnych” częstotliwościach w okolicach 60 Hz, co przekłada się na pełne odczucie. dość mechaniczne, rozchodzące się prawie po całej głowie, zamiast być zwykłą okrągłością dźwięku.
Powyżej 100-200 Hz, w których akcent już się tłumi, model jest raczej zbalansowany. Medium bardzo regularne, lekko ciepłe, bez zbyt wyraźnego zagłębienia; wysokie tony z 2-3 punktami tylko po to, aby nadać trochę dodatkowej przejrzystości.

Ten rodzaj sygnatury oznacza, że ​​produkt tak naprawdę nie zachowuje się jak model zbyt ciężki, z basem rozlewającym się na pozostałe częstotliwości, ale raczej jak dość zrównoważony produkt, do którego dodalibyśmy mały subwoofer.
Mówiąc prościej, WF-XB700 nie rzucają wolnego basu ani nie przesadzają, gdy nie jest to potrzebne. I właśnie ta potrzeba jest wyrażona w skrajnie otaczającej stronie linii basu, w propagacji wibracji, w dźwiękowej podstawie gotowej do kopnięcia w uszy.
W przeciwieństwie do Cambridge Melomania 1 czy Audio-Technica CKS5, dwa produkty również nastawione na bas, Sony nie uwzględnia w swoim podbiciu środka pasma. Ci dwaj konkurenci tracą trochę spójności na wokalu, oferując grubszy dźwięk, Sony pozostaje wyraźniejszy. Jego wzmocnienie jest mocniejsze i niższe w częstotliwościach. To kwestia preferencji, ale pomimo nazwy Extra Bass XB700 mają nieco bardziej audiofilską stronę, bardziej komfortową zwłaszcza z wysokimi tonami.

Nie posuniemy się tak daleko, aby mówić o szczytowej jakości dźwięku, ale zastosowany przetwornik jest całkowicie przyzwoity technicznie, szczegółowy i precyzyjny, odpowiedni do wszystkich stylów. Można go winić za niewielki brak ostrości i wentylacji odsłuchu, jego scena dźwiękowa jest np. Szeroka, ale niekoniecznie bardzo głęboka. WF-XB700 szczególnie dobrze radzą sobie z muzyką typu electro i rap (niewątpliwie jego ulubionym stylem), ale zaskakująco dobrze bronią się w innych gatunkach, takich jak klasyka, na której instrumenty takie jak kontrabas będą miały coś, z czym można rezonować. Nie za duże ograniczenie stylów, więcej preferencji użytkownika.
Dość zaskakujący dźwięk, doskonale łączący akcent w basie i dobry ogólny balans. W pełni ważny zwrot za żądane 150 euro.

Opinia The-HiTech.net na temat WF-XB700

Znakomity kilof, który ten produkt umiejętnie przemyślał, niż się wydaje na pierwszy rzut oka. Bardzo autonomiczny, dobrze wykończony, bardzo mocny, ale z dźwiękowego punktu widzenia bogaty, potyka się w kilku punktach, zaczynając od braku kompatybilności z aplikacją Sony Headphones Connect.

Sony WF-XB700

8

Większość

  • Imponująca autonomia
  • Bas wysunięty, ale kontrolowany
  • Dobrze ubrany
  • Izolacja pasywna bardziej niż poprawna
  • Dobra jakość wykonania

Pomniejsi

  • Ograniczony tryb jednej słuchawki
  • Brak kompatybilności ze słuchawkami
  • Brak połączeń wielopunktowych
  • Bardzo przeciętny mikrofon

Konstrukcja 8

Ergonomia 7

Komfort 7

Autonomia 9

Jakość dźwięku 8

  • Większość
  • Pomniejsi
  • Detale
  • Imponująca autonomia
  • Bas wysunięty, ale kontrolowany
  • Dobrze ubrany
  • Izolacja pasywna bardziej niż poprawna
  • Dobra jakość wykonania
  • Ograniczony tryb jednej słuchawki
  • Brak kompatybilności ze słuchawkami
  • Brak połączeń wielopunktowych
  • Bardzo przeciętny mikrofon

Konstrukcja 8

Ergonomia 7

Komfort 7

Autonomia 9

Jakość dźwięku 8

Popularne Wiadomości

Sprawdzanie pisowni: jakie jest najlepsze oprogramowanie?

Błędy w pisaniu, składnia, pisownia, pomieszanie słów, powtórzenia, pleonasmy, brak płynności, zbyt znajomy ton ... Niezależnie od poziomu wypowiedzi pisemnej każdego z nich, nigdy nie jest daremne do korektora gramatycznego i stylistycznego.…

Torchlight III: praca do zrobienia ...

Aby niekoniecznie czekać, aż gra wyjdzie, by opowiedzieć o projekcie, który jest nam bliski lub skłania nas do bardzo ostrożności, Access Granted omówi przypadek takiej strony we wczesnym dostępie, takiej produkcji, którą mamy. miałam okazję odkryć w podglądzie ... Aby nabrać ślinki lub zachęcić do zmiany chodników.…